Babcia
Wspomnienie babci Anny
gdybym miała namalować spokój
miałby jej twarz
niebieskookie szczęście wykute trudami
dłonie z kory o dotyku młodych liści
gdybym miała namalować jej twarz
byłaby brzozą
a w jej gałęziach
radośnie ćwierkające pisklęta
Komentarze (34)
Miłość. Czułość. Ciepło.
/gdybym miała namalować jej twarz
byłaby brzozą/
Pięknie.
Po Babciach otrzymałam tylko imiona. Nie żyły, gdy się
urodziłam. Ale miałam matkę chrzestną - ciocię Lodę,
która kochała mnie tak, jak babcia. Poświęciłam Jej
jeden z wierszy.
Serdeczności, demono:)
ładnie namalowałaś w ciepłych barwach:) pozdrawiam
Danuta
Ach te babunie , są nie zastąpione i są oazą spokoju i
bezgranicznej miłości zwłaszcza do wnuków
Piękny! nie znałam żadnej,za to moja mamę pamiętam
niczym babcię...wychowywała mnie siostra - gdy się
urodziłam wychodziła za mąż.Pozdrawiam Danusiu.
I moja babcia Anią, podobna do tego portretu...co może
kiedyś powstanie...pozdrawiam i miłego wieczoru.
druga jest przepiękna...
Ale piękny poetycki obraz Babci,
jeszcze te pisklęta i dotyk dłoni niczym młodych liści
i ta cudowna brzoza, z dobrotliwą korą, piękny, pełen
czułości wiersz, baardzo mi się podoba, niestety mnie
nie dane było poznać moich Babć.
Serdeczności przesyłam.
Cieplutko o babci Demonko....babcie są
niezastąpione.Pozdrawiam...
Teraz dopiero uzmysłowiłem sobie,że moje również były
nad wyraz spokojne i chyba pogodzone z losem.
Pozdrawiam serdecznie.
Danusiu, nie mam szans, żeby nadrobić zaległości,
których narobiłam w zaglądaniu do Ciebie.
A dzisiaj Ty tak rzewnie o Babci.
Co mogę zrobić... nic nie mówiąc otrzeć łzę. Poszukać
w przeszłości moich, przypomnieć sobie co do
odtworzenia i...
dobrze już, Danusiu, stawiam Ci kawę za ten wiersz i
nie tylko. buziątka.
Nie miałam babci,ale myślę że wiem jaka była Twoja i
jak bardzo musisz ją kochać.Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie:-)
Pozdrawiam Danusiu
Elenko i ja jestem babcia, dwojga kochanych urwisow,
ktore dla mnie sa wielkim szczesciem. Dziekuje mila za
czytanie.
Wszystkim czytlenikom dziekuje za poswiecony czas i
komentarze. Moc serdecznosci.
Bardzo ciepło o babci, nie było mi dane doznać tego,
ale wiem jak jest się babcią i powiem, że Cudo! A moja
wnusia nawet bawi się z moją córką i prosi mamę, żeby
mogła mówić do niej babciu :)
piękny sposób malowania twarzy babci