Bajeczka
Już niedługo w pewnym domeczku
Zrobię coś dla Ciebie mały Kluseczku
Usiądę sobie na ławeczkę
I wymyslę Ci bajeczkę
Jak wygodna ta ławeczka...
Dobrze, oto ta bajeczka:
Sprawa w sądzie-nie na żarty
Mały Bączek jest uparty
On małego skarży Felka
Niby ukradł mu cukierka
Sąd się głowił, dwoił, troił
Bo czy Felek znów coś zbroił ?
Myślą: "raczej on jest grzeczny"
To nie Felek niebezpieczny
Ale wyrok zapadł inny
No bo Felek został winny
nakaz sądu w "sprawie Felka"
Felek kupić ma wafelka
Dać Bączkowi i przeprosić
Mamie wstydu nie przynosić
Felek choć niesłusznie oskarżony
Na kupno wafelka zmuszony
Co musiał, to kupił w okolicznym sklepie
Podszedł do Bączka, cały się telepie
"Bączku-proszę, jest wafelek
Choć to nie jest twój cukierek"
Bączek: "Felku, Felku
Nic po twoim mi wafelku
To nie ty-ja to wiem
I wafelka z tobą zjem
Ja przepraszam żem jest taki
Hej ! Dziewczyny i chłopaki !
Chodźcie tutaj! Stańmy w grupie
Dziś cukierków wam nakupię
Felek to jest mój przyjaciel
Dobrze, że to tu słuchacie
On skazany jednak źle
To nie on okradł mnie
Za to wszystko go przepraszam
I do domu go zapraszam
Wielkie przyjęcie ja mu wyprawię
By zapomniał o tej sprawie"
Swojego na siłę nie staraj się znaleść
Bo później wstydu możesz się najeść
Sprawiedliwość winnego nie zgadła
Bajka jednak o tym ładna
I dlatego mój Kluseczku mały
Pamiętaj ot ym, byś mądry był cały
A jak zechcesz później gdy Słońce
Świecić będzie, a my po łące
Chodzić będziemy, siądziemy na
troszeczkę
Inną powiem Ci bajeczkę ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.