Bajki dla dorosłych cz.II-Wiewiórki
:-)
Kiedyś w biurze trzy wiewiórki,
Wycinając sobie skórki ,
Powiadały tak w sekrecie,
Co ten wróbel widzi w krecie.
Albo wilk przystojny nawet,
Zającową wziął na babę,
Ni to szyku , ni polotu,
A wilk mdleje od zalotów.
Nie pojęte było także ,
Jak ta wdowa po tym szwagrze,
Wzięła sobie…tak młodszego,
Czy ktoś widział coś takiego?
A ta ruda Krycha z dołu ,
Włóczy z wołem się pospołu,
To bezczelna , głupia Kryśka,
Tylko woła ściska , ściska…
Plotkowały tak od rana,
Rzecz to często spotykana,
Mój czytelnik , ten staranny,
Poznał , że to stare panny…
Bonus :
Fraszka okolicznościowa
To już mój czterdziesty twór,
A z głosami chudy wór,
Więc potrząsam kapeluszem,
Na stalówe zebrać muszę.
Oczywiście fraszka to taki żarcik tak mi się ułożyło ...:-)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.