Bal marzen
Milion gwiazd na niebie świeci
i Księżyc samotny tajemniczy
czas zadumy ogarnął wszechświat
Księżyc w marzeniach utonął
chciałby być bliżej Artemidy
którą kocha gorąco i szczerze
Z głębokich mórz perły wydobywa
z jezior młodości nektary
wszystko to zdobi promieniami
kilka gwiazd z nieba dodaje
układa bukiet miłości i marzeń
i u stóp Artemidy składa
Księżyc na cześć ukochanej
BAL MARZEŃ w srebrnym pałacu organizuje
wszystkich bogów z Olimpu zaprasza
Zeus na rydwanie złotym
ciągnionym przez rumaki skrzydlate
wszystkich bogów na Księżyc przywozi
Muzyką niebiańską wszechświat
rozbrzmiewa
na balu rej wodzi Księżyc z Artemidą
Zeus z Afrodytą tangiem upojeni
korowód bogów i planet kontynuują
nektary niebiańskie płyną strumieniami
śmiech bogów unosi się między gwiazdami
Gwiazdy i planety otoczyły Księżyc
splendoru BALOWI dodając
wszyscy się bawią wesoło swobodnie
noc uśmiecha się tajemniczo
nawet Słonce jest dzisiaj spóźnione
Księżyc jest taki szczęśliwy
BAL MARZEŃ przejdzie do historii
o tym BALU od dawna marzyli
bogowie na Ziemi i niebie
planety komety i gwiazdy
ludziom sławnym pięknym i bogatym
taki BAL od wieków się śni
Tesss Perth,14.12.2oo9r.
Komentarze (23)
Ach te australijskie noce - tylko ruszać w tan.
bardzo ładny wiersz, pozdrawiam
być na takim balu - pięknie bujasz w obłoczkach i
przenosisz czytelnika w świat bajek-pozdrawiam
Bogowie z Olimpu na księżycu, tego jeszcze nie było.
Moja Ty marzycielko - kusicielko, ciągle w obłokach
bujasz, piękno bajkowe rozsiewasz i
czy w zamian dobro zbierasz? Tyle nam dajesz swojej
wyobraźni, za co Ci szczerze Tereniu dziękuję.
Szkoda, że mnie nie zaprosili:))
Tess-jesteś tak daleko e swojej Szkocji.Rzadko
piszesz. Wspomniałem ciebie w swoim
wierszu.Przeczytaj.Niech twój księżyc się z tą
Artemidą nie żeni, tylko niech nam ziemię swymi
promieniami ogrzewa i dodaje weny.
Balować może ale niech świeci nadal.Serdecznie cię
pozdrawiam.
i Tesss na tym balu była, miód, ambrozję piła:)
a mnie nie prosili;(((
miłego dnia