*choć ostrzegali mnie ja płonę...
dla Mojego Anioła..Ty wiesz! Pyś bo Kocham!:*z:P
I wiatr mi śpiewał
a ja wciąż płonęłam…
i lód mnie chciał stopić
a ja go chłonęłam
i śnieżna burza zabić mnie chciała
lecz ja walczyłam
i ciągle płonąć z rozpaczy tam
stałam…
gwiazd miliony z nadzieją w oczach
liczyłam
bo przepowiedni naszej było zapisane
iż Anioł mój w gwiazdę zaklęty będzie na
wieki
dopiero gdy treść jej poprawnie
odgadnę…
Anioł mój z nieba mi zleci…
teraz ostatni płomyk pali się na mej
skórze
całość życia czekając na Ciebie
wypaliłam
a dnia pewnego minęły i te straszne
burze
i wtem Gwiazda w Anioła się
zmieniła…
i w końcu tak jak chciałeś
moją nagość ciałem swym ogrzałeś…
razem ze mną lód topiłeś
dla mnie, we mnie żyłeś
a Ty nie podchodź tak blisko płomieni jeśli nie chcesz w popiół się zmienić... z Cyklu:dla Ciebie wszystkim się stanę MK*4 - zakochana w Aniele
Komentarze (1)
lód będziesz z Nim topiła ogniście........
życzę Wam tego rzeczywiście.......