Ballada o dziewczynach ze...
Przycupnęły w kąciku
Miały wierszy bez liku
Urodzonych bez trudu
Z życia, zewsząd lub z nudów
Trzy dziewczyny od pióra
Ze słowami jak ulał
Upiętymi we włosy
Na bal
Każda w zwiewnej sukience
Z poematem na serce
Bez którego tak bolał
Je świat
Wiersze w dawkach na co dzień
A od święta coś z prozy
Co nie dało we włosy
Się wpleść
W ich kąciku aż miło
Od tych słów, które miłość
Kołysały leciutko
W ich snach
Czasem któreś załkało
Że bywało zbyt mało
Słodkich zaklęć, bo zdusił
Je czas
Więc ten czas zatrzymały
Wielokropkiem na biało
Wysypanym spod żeber
Na wiatr
Trzy zwyczajne dziewczyny
Ktoś jął za to je winić
Że jak głupie zmieszały
Śmiech, łzy
W świecie, w którym stopami
Stuka rytm ulicami
I że zbędne te wiersze
Więc szaa
Przycupnęły w kąciku
Razem z ciszą bez liku
Urodzoną bez trudu
Z ludzi, zewsząd lub z nudów
Komentarze (13)
Melodyjnie. Szukałem odpowiedzi na pytanie kim były te
dziewczyny. Nie znalazłem. Czytało się fajnie. Plusa
zostawiłem:))
Tytuł mnie przyciągnął.
Dziewczyna i słowa upięte we włosach.
Fajne.
Rzeczywiście wiersze są zbędne. I co z tego? Brylanty
też są zbędne...
Dla mistrza pióra każdy temat jest bardzo dobry.
Ale ujmujący jest rytm. Czyta się bardzo lekko.
Pozdrawiam.
Czyta sie śpiewająco. Miłej niedzieli
grusz-elo:)
[W] Szpieg-(t)o-wie
Broni się
podoba
Elu - chyba znam te trzy dziewczyny, każda pisze na
medal, aż się rozpływał Wedel jak czytały swe wiersze
w Szpiegowie. Nikt z pewnością nie powie złego nic o
ich słowie, ich poezja sama się broni. I nie tylko się
broni, lecz podoba się Broni i urzeka też niejednego
Bronka.
Bardzo melodyjny, niczym piosenka, dobry wiersz.
Msz, jeśli Dziewczyny chcą pisać to nadal to będą
robić i nie będą siedzieć w ciszy, no chyba że pójdą
np. na randkę z ukochanym i nie będą miały czasu na
pisanie, albo będą miały inne poza wierszowe sprawy,
a poza tym nigdy tak nie było aby wiersze były tylko
chwalone, ale nie każda krytyka jest zła, bo może
poprawić ich jakość, ważne by nie była dołująca i zbyt
ostra, a ta cisza ma tutaj w moim odczuciu inną
wymowę...
Dobrej niedzieli życzę Poetce, Eli.
Ech, nie taki człowiek straszny jak się dziewczynie
wydaje..:P
Za poprzedniczkami, podoba się,
Miłej niedzieli
Ciekawie opisana potrzeba pisania bez względu na
krytykę, bo coś co płynie z głębi serca i duszy żaden
hejt nie wzruszy :) pozdrawiam cieplutko :)
Zaciekawił mnie twój wiersz, zwłaszcza że czyta się
ten bardzo przyjemnie.Ciekawa forma przekazu i treść
zastanawiająca.Jestem na tak.
Suuper. Czytałam z przyjemnością, a czyta się lekko...
o dziewczynach wiernych - pasji.