...banalia...
wkradasz się w me myśli
głaszczesz słowem ciało
jesteś oddechem
między moimi udami,
który zastygł w przestrzeni.
Bez zapowiedzi milczysz
I ściskasz moją samotność
Spokojnie oddaję się Twoim dłoniom
I przyjmuję Twoją męskość…
…z wdzięcznością…
P.P.
Komentarze (1)
o jedno tylko słowo za wiele - drugie "oddechem", bo
reszta bardzo zmysłowa.