Basie mojego życia

odkurzamy starocie... ciąg dalszy...

myśli przeróżne po głowie łażą
bo dziś Barbary jest w kalendarzu
jak by nie mówiąc dzień wprost uroczy
z tym się imieniem życie me toczy

i nie narzekam nawet mi sprzyja
od urodzenia jakoś tam mija
mam to w pamięci tak już od mała
mnie Mama Basia na świat wydała

ukształtowała na drogę życia
i nauczyła w nim też obycia
Bóg ją powołał gdy była młoda
pewnie ją w niebie spotka nagroda

bo ja cóż mogę poza łzą w oku
życie me płynie z Basią u boku
już taka droga mi przeznaczona
ze znowu Basia - Kochana Żona

razem ciągniemy po tym padole
czasem w radości, nieraz w mozole
ten wspólny wózek który jak wiecie
ma piękną nazwę „Rodzinne Życie”

a drogi dzisiaj tak wyboiste
a więc dbać trzeba to oczywiste
żeby go czasem jakiś los srogi
gdzieś na zakręcie nie zepchnął z drogi

na których zawsze tak mi los sprzyja
ze jakąś Basię po drodze mijam
nie ukrywając a że tak powiem
po trosze każda siedzi w mej głowie

a dzisiaj właśnie w tym dniu ich święta
choć wirtualnie o nich pamiętam
i wszystkim Basiom życzę ja wreszcie
tym które znam już i poznam jeszcze

na imieniny prosto od Tomka
radości życia, uśmiechu słonka
zdrowia pięknego bez żadnej skazy
wszystko co miłe niech się przydarzy

niech bezstresowo dzionki Wam lecą
szczęśliwe gwiazdy nad głową świecą
a w szczególności składam na dłonie
te słowa… Basi - Kochanej Żonie…

Tomek Tyszka
4 12 2013 Hull

autor

Tomek Tyszka

Napisany: 2013-12-04 Dodano: 2014-12-04 00:04:35

Ten wiersz przeczytano 2580 razy

Oddanych głosów: 23

Rodzaj Wolny Klimat Romantyczny Tematyka Miłość Okazje Imieniny

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie