“...będą poduszeczki”
a ja dzierżę piórko w dłoni,
bo stosownie lekkie.
lekarz dźwigać mi zabronił,
przepisał tabletki.
a że medykament szkodzi,
bo żółcią zalewa,
więc za ciężkie pióra orle
niech chwyta, kto hart ma;
kto ma zdrowie do podrzutu
i do rwania sztangi.
a ja piórkiem wymaluję
ulotne mustangi,
dwie mimozy, pięć motyli,
zwiewne pajęczynki chwili.
dzierżę piórko - nie ma wagi.
ciężar gatunkowy
ma się nijak do lekkości -
przyjmując na rozum.
no i pióro z pustą dudką
może wypaść z ręki -
śliskie niczym brudne dutki
zarobione lekko.
więc przy piórku pozostanę,
swobodnie uniosę,
niczym bańki - hen! - mydlane,
jak kropelkę rosy.
pióropusza mieć też nie chcę,
bo zbyt mała głowa.
mnie wystarczy miękki puszek -
niech go niosą słowa.
no i zaoszczędzę ręce,
mając wagę słów na względzie.
grusz-ela
Komentarze (35)
lekkie pióro
zamysł lekki
nie potrzebne
więc tabletki:)))
pozdrowionka...
chylę czoła - za myśl i jej przekaz zawarty w wierszu
pozdrawiam
Bardzo fajnie! Pozdrawiam!
Swietnie, ale to nie nowosc u Ciebie:)
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam:)
Jedno piórko,ale jakie,mogą Ci zazdrościć ptaki, inni
piórek posiadacze też zazdrościć będą raczej, bo
chociażby sto piór mieli, daleko im do Grusz-eli.
Dobrze mieć lekkie pióro,ale "mając wagę słów na
względzie". Pozdrawiam Elu.
Co racja, to racja Elu!
Zawsze wymyślisz coś sensownego:)
Pozdrowionka serdeczne :)
Modę na piórka podobno zawdzięczamy Chińczykom... choć
ja nie do końca jestem przekonana .. i dla pewności
ustawię k(l)amerkę, co będzie miała jedno oko na
Maroko:))
Elu - podziwiam Cię, za tę spiralę, co ją zręcznie
wkomponowałaś w wiersz... rozgrzała mnie radośnie i
teraz na pyszczku rogalik sam się trzyma... a przedtem
musiałam go rencami formować:))
Miłego dnia:))
I niech Twoje pióro na zawsze pozostanie lekkie:)))
Niech dźwigają silni , młodzi,
więc i sam – po gazetę
wysyłam młodą kobietę.
Pozdrawiam serdecznie
Wiem... znam tę przyśpiewkę...
:)))
Zosiak, to z przyspiewki:
"Halała gąseczki z wysokiej górecki,
zbiéraj dziwcze piórka, będą poduszecki.
Nie będę pióreczek zbirała,
bo mi pani matka dała
cztery poduszecki, piątą obiecała." :)))
Dzieki za komentarze.
Pozdrawiam :)
“...będą poduszeczki”
;))) ...myślisz, że zlecą z góreczki?
no to się wezmę na odwagę
słowa wsadzę wnet na wagę
ciężar poznam ich snadnie
a piórko z ręki wypadnie
Pozdrawiam serdecznie :)
Miłego dnia :))