Będę musiał
Wiersz piszę z przymrużeniem oka .. myślę .. że dożyję pięknych wiekowych lat .. pełnych energii ..
Każdego dnia
zdaję sobie sprawę
że będę musiał odejść
w stronę światła
wąskim tunelem
przypominającym
ucho igielne
wszystko pozostawię
żonie dzieciom
powtarzam
macie dla kogo żyć
ja jedną nogą
należę już do innego świata
chociaż jestem jeszcze
tu z wami
gdy odejdę
mnie zachowajcie w sercu
a ty żono
nie strasz na cmentarzu
każdego dnia
bo życie jest zbyt piękne
byś roniła łzy
ciesz się życiem
i daj siebie komuś
bym ja mógł radować się
twoim szczęściem
tam gdzie będę
śmierć moja
nie kończy życia innych
to jest pewne
Autor Waldi
chyba .. że wcześniej wykończy mnie żona .. traktujcie to z uśmiechem życząc mi zdrowia ..
Komentarze (24)
Poruszasz powazny temat ale wybacz popłkałam się ze
smiechu czytając
cytuje
a ty żono
nie strasz na cmentarzu
każdego dnia
Dobry jesteś - juz to widzę Ty tam zza obłków bedziesz
czekał na Jdzię aż przyjdzie i zapali świeczkę roniąc
łzy
A tak powaznie to zyj i pisz Na odloty masz czas
Każdego z nas to czeka ale póki co życie jest piekne
Pozdrawiam serdecznie Waldi :)
A
Miłego dnia Walsusiu :-)
Ciekawe :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Mnie także czasem nachodzą
takie chwile, ale odrzucam
je i staram się żyć tak,
jakbym miał kilkadziesiąt
lat mniej, bo najbardziej
cierpią ci, których pozostawiamy.
Żyj Waldi jak najdłużej i pisz
swoje wzruszające miłosne wiersze.
Serdecznie pozdrawiam:}
Poeta ma prawo zawsze napisać taki testament,
niekoniecznie mając na uwadze swoje odejście z tego
świata (może pisać w imieniu i dla innych).
Oczywiście, że życzę Ci dużo zdrowia. Zawsze to
przecież robię, kiedy kończę swój komentarz lub kiedy
dziękuję u siebie za Twój komentarz, używając wtedy
takiego małego słowa: "Pozdrawiam". Wiele osób być
może nie zauważa tego, ale to przecież za każdym razem
jest życzeniem zdrowia. Teraz także pozdrawiam,
kończąc ten swój komentarz.
życzę stu lat w zdrowiu i szczęściu, pozdrawiam
najserdeczniej
nawet po smierci myslisz o innych...;);) zyj dluuugie
lata i uzywaj ile sie da:):)
milego dnia:)
Ciekawa refleksja nad życiem, które przemija z biegiem
lat. Pozdrawiam
A ja nic nie muszę...jestem wolna jak ptak, no może
mały kolorowy szczygiełek...pozdrawiam ciepło, choć
już póżno...dobranoc...
Pracuję nad książką...pa