będzie nie będzie
ranek spływa po mnie
strużką światła
i myśl mi brzęczy
jak pieniążek
pod powieką
będzie nie będzie
będzie nie będzie
wieczór otula mnie
szalem mroku
i myśl mi brzęczy
jak rój pszczół
w złotym ulu ciała
będzie?
nie będzie?
będzie
nie będzie
będzie!
autor
SomeoneLIKEmeat
Dodano: 2005-01-04 19:31:29
Ten wiersz przeczytano 423 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.