bełkotolizm
przekraczając niezniszczalne granice
wypijesz krew, bo ciało plus ciało,
równa się średnik - wykropkuj kropkę
i odwróć wzrok, straw.
pozostanie przecinek, niczym symbol
państewka – (trwało-wulgarny?- nie … )
we wnętrzu myśli pobudź instynkt
– czuły - aczkolwiek wrażliwy na nic
niczym widziadło, przechadza się po naszych
oczodołach - uwierz w legendę, w pisarkę
(z prochu w proch) i urna i chwała po
śmierci.
zacna poetka
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2018-05-22 11:58:12
Ten wiersz przeczytano 1201 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Niechby była chociaż mała po śmierci jakaś chwała...
:)
no właśnie, "...i chwała po śmierci" aż czy tylko
tyle.Pozdrawiam serdecznie :-)
Mocno przytulam. :)