bez duszy
Taka naga kobieta,
krew po cichu kapie,
oczy ma bez duszy,
chyba nie znam jej,
a śni razem ze mną
na świat ze mną patrzy
pragnę ją uciszyć
czasem myśle wrzeszcz
taka zła połowa
matka prowokacji
świat się gdzieś zawalił
ona każe spać.
Tylko czasem strach mój
sprawia że się budzę
tak jak ona pusta,
gubiąc całkiem dusze.
autor
handzia
Dodano: 2009-10-11 21:17:14
Ten wiersz przeczytano 885 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.