Bez łaski
Erekcjato
smagasz pejczem jakby co
oczekujesz zachłanności tego
odmierzasz razami na zapas
jestem ulepiona z kawałków
tego i owego
tego bywa ponadto
nie utknę w wielkim nijak
pięknymi barwami piszę
nie chcę niewyobrażalnego
itd itp
tylko nie zabijaj we mnie
wigoru marzeń i zapędów
wolałabym być wynagradzana
a łagodniej karana
jednak poradzę sobie
w tych sprawach bez batożenia
jestem chodzącym ideałem
mam światło wewnątrz
daruj sobie satysfakcję
ty moje
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
sumienie
Komentarze (19)
Dzięki piękne za czytanie i kom.
Chyba każdy tak ma. Oj Piękna Piękna. Smutno sie tu
robi. Chociaż może pozdrowię Ciebie z gminnym
uśmiechem:)))
Bardzo fajne erekcjato!
Sumienie zdrowe to dziś często przeżytek :(
Pozdrawiam
17: czytam czasami tutaj wiersze
w których aż błyszczy często 1no
słowo wręcz prosząc żeby zostało
wyniesione na pozycję tytułową..
(przy okazji) rozpowszechniając
swoją (rozrzedzoną) popularność;
tutaj np. chłosta! pzdr. ✓ ps.
mam nadzieję, że znasz to logo..
Tak to już jest, że sumienia nie da się oszukać,
wspaniały wiersz Najeczko, pozdrawiam bukiecikiem
konwalii :)
Zaskoczyłaś mnie totalnie awersacją, w mojej biednej
głowie rodziło się setki odpowiedzi... :)
Owszem jest erekcjato. Ale z sumieniem nie ma co
walczyć.
Dziękuję za czytanie i komentarze.
Nie każdy je ma...ale awersacja mnie zaskoczyła...:)
Pozdrawiam
Tego głosu warto słuchać, jeśli się chce spać
spokojnie.
Zgadłem!!!!
Ślę pozdrowienia :):)
Sumienie to taki oskarżyciel, ale , czy tak być
powinno? Pozdrawiam :>
Fajne erekcjato.
Pozdrawiam, Najko :)
Świetne, z podobaniem przeczytałem, pozdrawiam ciepło.
Uważam, że sumienie jest naszym przyjacielem - chroni
nas od popełniania błędów. Ślę moc serdeczności i
pogody ducha:)