Bez miłości...
Czas srogi liczy galopem dni
dodając nam kolejne lata
a ja po nocach niezmiennie śnię
- że jestem bardzo zakochana
A myśli drepczą też mącą mózg,
i "kogiel-mogiel" w głowie robią,
leciutko pcha się melodii rytm
- zaczynam wtedy tańczyć boso
Bez miłości jest trudno trwać
co gorsza gdy starość doskwiera
serce pragnie z kimś jeszcze być
- utrwalać życiowy poemat
Dopóki słońce w oczach jest
chce się z miłością pofiglować,
spróbować może tak jeden raz
tej "miód - maliny" w pieszczotach
Komentarze (144)
Mariolu dziękuję jakaś chyba grypa mnie złapała.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wiersz się mi podoba :) pozdrawiam i głos zostawiam +
szybkiego:))
Olu pozrawiam cię ciepło i życzę tobie szypkiego
powrotu do zdrowia:)
Olu to jest miłość napisałem .. nie przypadek ..
Trochę mi się zachorowało, więc znikam
Miłego dnia:)
Na miłość nigdy nie jest za późno
a wiersz bardzo dobry , taki lekki , łatwy i przyjemny
i fajnie się go czyta :) pozdrawiam
HALINKO
Jowitko
człowiek jam
eleonora
Zenku
Bronisławo
dziękuję i pozdrawiam
....masz rację Olu...dopóki słońce w oczach jest, to i
miłość i życie się tli...pozdrawiam serdecznie I
dzięki za komentarze
jestem miód maliną serdeczności
no, cóż.. muszę przyznać, że sie spodobalo. Nawet
bardzo.
miód - malina takie coś mi się marzy serdeczności
Olu serdecznie dziękuję - ukłony
Pozdrawiam Serdecznie
Trudno żyć bez miłości. Czasami ona przycichnie, ale
potem podrywa się i ze zdwojoną siłą gna w kierunku
naszego serca. Pozdrawiam Olu.
Miłego wieczorku:)