Bez naiwności
I_ntuicja ci podpowiada
M_ądrze radzi liryków gromada
P_orzuć to co wciąż łzy wywołuje
E_tos życia krwią ofiar maluje
R_ozbij mury okaż swą siłę
I_dź za sercem jeżeli wciąż bije
U_mysł zaś kajdany nakłada
M_iłość własną na później odkłada
S_tać się sobą według uznania
T_o nie tylko posłuchać grania
R_ytmu serca, instynktu i pasji
A_le także tych wszystkich racji
C_ałej nacji osób najbliższych
H_ełm założyć chroniący od wizji
U_topijnych mogących skrzywdzić
L_udzi którzy ci mocno ufają
U_miejętnie lub nie wciąż wspierają
B_yć przy tobie chcą mimo wszystko
D_la nich wskrzeszasz gasnące ognisko
O_ni życie ci wypełniają
B_łądzą czasem lecz zawsze kochają
R_odzisz się pośród nich z nimi żyjesz
O_braz siebie ich wzrokiem kształtujesz
W_obec tego wciąż masz na względzie
T_o czy kogoś nie rani twe szczęście
O_bierając szlaki i cele
B_alansujesz pomiędzy spełnieniem
I_ch i swoim to takie normalne
E_go w innych rośnie realnie
Komentarze (30)
I racja po twojej stronie, mądrze prawisz, a w dodatku
nie banalnie
Chyba się powtarzam,ale masz ciekawe przemyślenia.
Pozdro.
Pięknie Ci to wyszło Danusiu:)
Super:)
Pozdrawiam.
Marek
Uważam, że trzeba odważnie realizować swoje
pragnienia, ale bez innych krzywdzenia. Mądre
wskazówki życiowe w wierszu podałaś. Pozdrawiam
serdecznie:)
Ciekawy akrostych... udał Ci się Danusiu :-)
pozdrawiam
dobrze mieć ludzi wokół siebie którzy cię wspierają i
jednocześnie doceniają.
Fajny akrostych.
Ciekawie
Pozdrawiam :)
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam
Podoba się.
Wiutaj,
wiele dobrych wskazań.
Wydobyć z sibie dobro, które w nas drzemie.
Uśmiech, pozdrowienia /+/
Imperium strachu jest odnośnie współcześnie modnego
nawoływania - Nie bój się, tylko korzystaj z życia,
bierz garściami, idź po szczęście itd.
Czy to faktycznie strach?
Ot takie moje zapytanie :)
Sprawnie napisany akrostych. I odwieczne pytanie: Do
jakiego stopnia moje szczęście jest cudzą tragedią? I
w związku z tym na ile szczęścia mogę sobie pozwolić
bez wyrzutów sumienia?
Nie bardzo rozumiem rozwikłania akrostychu. Czemu
Imperium Strachu? Raczej Kraina Melancholii
zmieszanej z żalem. I znowu muszę się dla kogoś
poświęcić, a on nawet nie okaże wdzięczności, bo jest
święcie przekonany, że mu się to należy...
Podoba się bardzo. Pozdrawiam cieplutko :)
...zatrzymałaś na dłużej; pozdrawiam:))
trudna forma pozdrawiam