bez niedomówień
nazywam Cię miłością
by cały świat
wiedział ile dla mnie znaczysz
wciąż jesteś
jedynym sensownym
zatraceniem mego życia
i tak mi chyba zostanie
do samego końca
choć ciebie już dawno
przy mnie nie ma…..
Warszawa, 6.04.2020
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2020-04-08 07:44:14
Ten wiersz przeczytano 612 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Coś mi się wydaje, że są takie miłości, o których się
mówi, że "pierwsza i ostatnia"...Chyba o takiej, tak
zgranie napisałeś.Mógłbym się dołączyć dowspomnień...
Coś mi się wydaje, że są takie miłości, o których się
mówi, że "pierwsza i ostatnia"...Chyba o takiej, tak
zgranie napisałeś.Mógłbym się dołączyć dowspomnień...
Potrzebujemy kochać mimo wszystko... pozdrawiam
Wzruszający wiersz...pozdrawiam serdecznie.
Ładna miniaturka
Pozdrawiam serdecznie :)
niektórzy kochają aż do śmierci, a może i dłużej.