Bez paniki
Kaszlę, prycham oraz kicham.
To zapewne przeziębienie.
Wnet zachodzi wiele pytań,
bo pandemia naszym cieniem.
Wirus wredny i szalony
dziś panoszy się na świecie.
Wciąż ogromne zbiera plony,
a lekarstwa nie ma przecież.
Za plecami kombinuje,
jak zarazić mój organizm
i co chwilę się mutuje,
ma odporność moją za nic.
Wyolbrzymiam problem może.
Nic mi nie jest tak naprawdę.
Strach mi wcale nie pomoże,
gdy w panikę teraz wpadnę.
Więc najlepiej, gdy położę
i wygrzeję się w łóżeczku.
Na ból głowy wezmę proszek,
wydobrzeję po troszeczku.
▓♛
▓㋡░░░░░░░░▓
▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓
▓__________▓
Komentarze (75)
Dziękuję Kropelko :) pozdrówka :)
Życzę zdrowia... pozdrawiam ciepło:)
karmarg :) dziękuję i również pozdrawiam serdecznie :)
Zdrowia życzę z całego serca - wiem co znaczy ta
choroba ciężko przeszłam ale pokonałam lecz zdrowie
to jeszcze nie jest to co przed chorobą ...
pozdrawiam serdecznie:-)
Isanko otóż to :) Dziękuję ślicznie i również
cieplutko pozdrawiam :)
ASie :)) Dziękuję serdecznie za radę...rozbijemy
wirusa w drobny mak i nie damy się ;) Piąteczka! :D
Nie mamy wpływu na wiele, ale za to możemy się
podkurować domowymi sposobami. Fajny wiersz. Życzę
zdrowia.
dużo czytam na temat zarazy
a przede wszystkim o metodach jej zapobiegania;
a są proste sposoby:
1) ambroxol (ambroksol) - jego działanie polega na
tym, że "rozbija" wirusa który dostał się do organizmu
czyniąc go nieszkodliwym;
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7523101/
substancją czynną jest chlorowodorek ambroksolu
(ambroxoli hydrochloridum);
lek w przystępnej cenie można bez problemu dostać w
polskich aptekach:
https://aptekazawiszy.pl/ambroksol-takeda-30-mg-5-ml-s
yrop-o-smaku-bananowym-150-ml.html
2) środkiem profilaktycznym jest także zwykły...
tonik, a dokładniej - zawarta w nim chinina
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tonik
z tego co wiem najwięcej chininy zawierają toniki
London style i Stockholm style, więc...
nie daj się :)))
Dziękuję miłym gościom za odwiedziny, troskę i dobre
słowo :) Ślę serdeczności :) sisy :)Bodeczku :)
Wojtuś:) Rozalio:) Moliczko :)
Witaj,
tytuł w sam raz, bo i leczenie tez jest...
Mam nadzieje, że to tylko chwilowa niedyspozycja.
Łóżeczko - dobry pomysł.
Uśmiech, pozdrowienia /+/.
Bardzo ładnie i lekko, na poważny i na czasie temat,
napisane. Panika potrafi narobić wiele szkody- to
fakt. Dużo zdrówka życzę i pozdrawiam serdecznie:)
Uleńko ;)) przykro mi, że dopadła Cię prawdopodobnie
paskudna grypa, lecz gdybyś poczuła się jeszcze
gorzej/czego absolutnie nie życzę Tobie/ udaj się do
lekarza. Nie ma co ryzykować zdrowiem ono jest jedyne
i trzeba dbać. Uleńko wypoczywaj i niech wraca do
Ciebie wiosenny uśmiech, miłej spokojnej nocy.
I tak bedzie jakem Bodek,
przeziebienie szybko minie
dzisiaj slabiej, w dol jest schodek,
jutro w gore po drabinie. :)
Trzym sie Ulenko. :)
Pozdrowionka. )
Och, oby nie!
Dużo zdrowia życzę, pozdrawiam :)
Maćku dziękuję za radę...:)
Teresko hahah...no to jest jakiś sposób :))))Dziękuję
i pozdrawiam z uśmiechem :)))