Bez pytania

A , niech bedzie , 'bez pytania" :) Pozdrawiam.

Dobrze mówisz.
Pozdrawiam serdecznie:)

O w zamnian za co?
może za E?
Bo jak kto bardziej
niż O, E chce?
Miłość oddaje się ? Komu, kiedy?
I czy napyta sobie przy tym biedy?
Stale woli być oddana, czy tylko do rana?
-Moje pytania odnośnie kochania.

A ja napisała bym /ot w zamian/ .Wiersz bardzo mi się
podoba za treść - też tak uważam:)Pozdrawiam ciepło

Tak... tak powinno się kochać. Krótko, treściwie,
pięknie... :)

niby tak niewiele..

Miłość jest jedyną rzeczą, którą się ofiarowuje
bezinteresownie,piękny wiersz, pozdrawiam Dorotko,
serdecznie

@blondynka8 :-) kochana to jest literka "o" już
dyskutowałyśmy z krzemanką i bomi, co powinno być, czy
"o w zamian" czy "co w zamian" , nawet skleciłam
jakieś uzasadnienie poniżej, ale sama nie jestem
przekonana, może Ty pomożesz blondyneczko :-)

Jedno jest pewne w miłości,
jest wolna od zależności!
Pozdrawiam!

Zgadzam się z Tobą całkowicie:)

Dorunia:) podoba mi się ten wiersz szczególnie:))
Jest taki do przemyśleń. Odpowiedzi nie znam.
Czy w ostatnim wersie to jest o czy zero?
Pozdrawiam cieplutko i czekam na odpowiedź.

Kocham, po prostu...o w zamian nie myślę. I tylko
kropkę postawić można. Rozumiem i czuję doskonale
Twoje "o w zamian", ale ja zwykly czytacz jestem :-)
pozdrawiam cieplo

Temat miłości faktycznie będzie prawiony przez setki,
tysiące lat. Bardzo dobre podsumowanie, pozdrawiam.

Dla mnie " o w zamian" jest tu jak najbardziej na
miejscu, bo jest "szersze" niż "co w zamian".
Pozdrawiam.

Dorotko, na pewno nie piszę lepiej, może inaczej:)
dobrze, że masz własne zdanie; absolutnie nie
narzucając, / - co w zamian?/ odnosi się także do tych
niematerialnych spraw, uczuć, o których myślimy, zaś
/o w zamian/ brzmi sztucznie, przynajmniej dla mnie;
może poczekaj na opinie jeszcze innych czytelników i
oczywiście sama zdecyduj - zmienić, zostawić, a może
wymyślisz jakieś słowo- kompromis:)