Bezcenna
Podobno jesteś cierpliwa,
dlaczego więc czasem krzyczysz?
Pozwalasz, by gniew cię porywał
i nie chcesz czekać do świtu,
gdy słońce wszystko rozjaśni.
A to, że nie znasz zazdrości?
Nieprawda, moja kochana.
Czasami tkwisz w niej, jak w matni.
Czerwona płachta przesłania
resztki zdrowego rozsądku.
Mówią, że wszystko przetrzymasz,
złe zapominasz po chwili
i wierzysz, ot tak po prostu,
wszystkiemu, co tylko usłyszysz.
Prawdziwie bezwarunkowa,
powinnaś trwać aż do śmierci.
I serca nieść ku wyżynom.
Miłości, co ja mam z tobą...
Niepowstrzymana jak żywioł,
swoimi prawami się rządzisz.
Komentarze (26)
http://www.youtube.com/watch?v=qOqKff5VsBE
Pozdrawiam, życząc pięknych snów:):):)
są rzeczy nad którymi nie zapanujemy
O tak. Robi z uczuciami co chce. Pozdrawiam Anno:-)
Pięknie...
Pozdrawiam.
Bardzo dobry wiersz. Mówią, że nie
ma prawdziwej miłości bez zazdrości. Pozdrawiam
serdecznie.
No cóż, człowiek jest słaby i towarzyszą mu słabości,
które w imię miłości powinien przezwyciężać, by
stawała się coraz bardziej piękna.
Bardzo ładna refleksja.
Pozdrawiam serdecznie.
Nie jest prosto, żyć miłością!
Pozdrawiam!
miłość z zazdrością kroczą równo,
tylko trzeba pilnować pilnować
Pozdrawiam serdecznie
osoba której brak argumentów
no a przegranej także nie znosi
to nie prowadzi dalszej dyskusji
tylko od razu swój głos podnosi...
to tak a propos krzyku...
pozdrawiam pięknie:)))
Apostroficzny, ciekawy wiersz.
Podobno prawdziwa miłość wszystko przetrzyma.
pozdrowionka.
tak jest...aby zasmakować milości, trzeba poznać
gorycz zazdrości
..i tu zazdrość jest "BEZCENNA" aby dojść do
miłości...(nie wiem czy coś nie pokręciłem...nie
namądrzyłem)