*bezcenny chłopiec**
Sto myśli na sekunde
Sto słów na minute
Sto dni tak wspaniałych
A w nich serca lodowcami skute.
Sto łez w źrenicach
Sto miejsc pamiętnych
Sto razy wspominanych
I sto róż zwiędniętych.
Jeden pocałunek namiętny
Jedyna prawda co chce oszukać
Jeden sen o chłopcu bezcennym
Jeden chłopiec ci jest tak zmienny.
Jeden ze skutym sercem
Jeden z takimi oczyma
Jeden z kłamstwem na ustach
Jeden co wciąż kończy i zaczyna...
Żaden dzień bez kłamstwa
I żadnej nocy przespanej
Choć żadnej kropli na jego policzku
I żadnej chwili niezapomnianej...
Kocham tych sto myśli
Kocham do utraty tchu
Kocham tego tak zmiennego
Kocham chłopca bezcennego!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.