Bezczas
W bezczas nocy jak w trawy przerosłe,
w kłosów łany pszenicy niezżętej,
na nieznany miłosny nieboskłon,
popłyniemy w rumianki i mięty.
W ciał wersetach uśniemy splątani -
jak to robisz, że pachniesz wierszami?
Ustom skradnę jak pochodni świeca
ogień, który przepala tętnice;
rozpłomieniasz, rozbudzasz, rozniecasz -
obudź dreszcze i niech zmysły krzyczą.
Gdy po ciele językiem przemykam,
jakże pięknie smakuje liryka.
W listach strofy wyślemy znajomym,
oczywiście, te już dobrze znane,
by czytali w zaciszu domowym,
żona z mężem, z kochanką kochanek.
Jutro kupię dla nas nowe dzieła -
pochrapując poezja zasnęła.
Dobranoc.
Komentarze (92)
świetny wiersz. Pozdrawiam :)
Eluś, do Łomży mam ze 200. sama jesteś?
Wiersz wyjątkowy.
:)))) nie wiem czy to dobrze, poczułam sie jak
nestorka, heh ;)
Chcialam rzec, że wers z sutkiem dodaje pazura. Mnie
sie to właśnie bardzo podoba :)
"nadto obłoczny" - Eluś, dorastam przy Tobie :):):)
Arek, a ja bym niczego nie zmieniała - jest
naturalistycznie, jak w życiu - zestawienie z liryką
jest przednie - życie jak piekny wiersz.
A ten wiersz straci na zmianie - tak do mnie intuicja
przemówiła, że będzie nadto obłoczny i od życia
oderwany.
A w ogóle Twoim lirykiem tylko się zachwycać :)
Wiesz jak to jest; burza mózgów nie zaszkodzi;
na razie na gorąco;
Każdemu należy się nadzieja
????
Pa
Albo "W tym momencie..."
:) No nie wiem może
"Bo w momencie gdy ciebie przenikam"?
Myślę, że znajdzie się jakiś autor, który podsunie
lepszy pomysł. Miłego wieczoru:)
Przepiękne zdania, przepiękny wiersz. Arku to naprawdę
wspaniała rzecz. + i Pogodnego wieczoru
Witaj,
szczęściarz z Ciebie po takich wyznaniach - poezja
zachrapała.
Pewnie dobrze jej przy Tobie.
Ja nie kumam dlaczego w trzeciej strofie przecinek
jest po świeca, zamiast po ogień przed który...
Gratuluję pomysłu i poczucia humoru.
Udanego zakończenia tygodnia.
Serdecznie pozdrawiam.
nie chcę wytworzyć sztucznej dyskusji wokół mojego
wiersza, ale jeśli macie pomysł, to bardzo proszę :)
@Krzemanko - to samo powiedziała moja córka, a i ja
nie jestem w stanie bronić tego wersu. chciałbym
zostawić drugi wers -
"jakże pięknie smakuje liryka."
a co do pierwszego też chciałbym go zmienić i przykryć
naturalistyczne sutki.
proszę pomyśl. tak właśnie wyobrażam sobie twórcze
portalowe wierszowanie.
oczywiście każda propozycja jest mile widziana :)
Bardzo romantyczna miłość między wierszami. W moim
odczuciu ten wers
"Kiedy sutków językiem dotykam," brzmi zbyt
naturalistycznie (na tle całości), ale to pewnie
jedynie mój problem z odbiorem. Mam nadzieję, że autor
wybaczy mi tę uwagę. Miłego wieczoru:)
Bardzo romantyczna miłość między wierszami. W moim
odczuciu ten wers
"Kiedy sutków językiem dotykam," brzmi zbyt
naturalistycznie (na tle całości), ale to pewnie
jedynie mój problem z odbiorem. Mam nadzieję, że autor
wybaczy mi tę uwagę. Miłego wieczoru:)