Tajemnica szósta – zwiedzenie
Zapisane w niepamięci
przykazania* jak kamienie.
A na ucztę „wszyscy święci”
pędzą zwykle co niedzielę.
Szaman kłamie słów przesłaniem,
Bóg w zwierciadle stoi krzywym.
Szkoda czasu na badanie,
gdy na tacy bałwan, żywy.
Rozum przepadł, wierzy w bajki,
nie chce Syna znać na oczy;
śpi w ramionach pchły szachrajki,
i bezwiednie we krwi brodzi.
Spirit occult, bunt przez obrzęd;
czarnych wron nikt nie przekracze!
Na łańcuchu w Babilonie
przyjdzie zginąć od wypaczeń.
"Kryminalna historia Watykanu"https://www.onet.pl/informacje/okopress/krymi nalna-historia-watykanu-wszyscy-swieci-jana-pawla-ii/6 vgj8y9,30bc1058
Komentarze (38)
Dzięki Panowie :)
Prawda kole i uwiera.
Tresc do glebokich przemyslen.
Swietnie sformulowana. +++
Klaniam sie nisko, Moniko. :)
Z przyjemnością przeczytałem
Dzięki :)
re Moliczko, to nie są przekonania, tylko dogłębna
analiza wieloaspektowa.
Wynik niestety smutno-przerażający.
Ciekawy mądry wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Witam,
masz żelazne przekonania.../+/
Pozdrawiam.
Ciekawy, mądry tekst, do głębokich przemyśleń,
pozdrawiam ciepło.
Dzięki za ciekawe komentarze :)
Pozdrawiam
Akurat wczoraj wieczorem obejrzałem (już drugi raz)
film pt. "Kto sieje wiatr" z 1960 r.
Pozdrowionka Mily.
Bardzo dobry wiersz!
Mocny w wyrazie... może uwierać jak kamień w bucie.
Nie każdy potrafi zmierzyć się z prawdą. W ogóle
prawda komplikuje wiarę, spierają się o nią gnostycy z
agnostykami.
Ostatnie badania wykazały, że ponad 80% ludzi nie chce
znać prawdy (jakiejkolwiek prawdy). Nie potrafię
zrozumieć tego fenomenu w żaden sposób. Czyżby
pudrowanie i zamiatanie pod dywan prawdy służyło
dobru? I na tym zakończę mój komentarz.
Serdecznie Cię pozdrawiam
W oryginalny sposób przedstawiony szeroki problem, no
właśnie, czasem strach go nawet nazwać. Dla mnie to
trauma, że zawsze kościół straszył piekłem i diabłem.
A jak jest naprawdę?
Czytałem, że w Biblii nie ma nigdzie słowa
"przykazania" i w ogóle jest ogrom nieścisłości, które
kościół tłumaczy na swoją modułę, od "przykazań"
począwszy...
Dobrej nocy
Szczera prawda, jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam
Kolejnym Gościom dzięki za poczytanie.
A Tobie Nureczko szczególnie!
Temat rzeczywiście niewygodny, ale warty przemyśleń...
Pozdrawiam:)
I do mnie przemawia tekst. Brawo - trzeba mieć sporą
wiedzę, żeby tak pisać.
Brawo Mily za odwagę. Podoba mi się, jak o tym
uwierającym wielu z nas, piszesz.
Pozdrawiam cię serdecznie :)
Groschku bezkrytyczna wiara zawsze czkawką się odbija.
"Myślenie ma kolosalną przyszłość", jak powiedział
klasyk.