BEZPIECZEŃSTWO...
idę samotnie przez świat
w dłoniach skryłam marzenia
trzymać głowy w chmurach
jak inni nie potrafię
czasem mi się zdarzy
łzy ronić w poduszkę
nabierają szklistego blasku
zielonym okrytym smutkiem
wybieram kadry z życia
w których miejsce najlepsze
to czasy mojego krótkiego
beztroskiego dzieciństwa
kobieta wieku średniego
wiem co chcę od życia
pragnę bezpieczeństwa
takiego jak w czasach dzieciństwa...
autor
skarb-323F
Dodano: 2011-04-25 00:13:54
Ten wiersz przeczytano 1308 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Głowa do góry! Do odważnych świat należy! Wobec
śmierci cóż znaczy przegrana w walce o realizację
marzeń? Cóż znaczy wygrana? Pozdrawiam serdecznie
Przez burzliwy ocean życia, samotnie wybrałam się w
rejs. W marzeniach mam cel do zdobycia, chcę dopłynąć
do nieznanych miejsc. Nadzieja jest moim sterem,
miłość drogowskazem. Życiowej wędrówki celem jest
spełnienie marzeń. Pozdrawiam :)
Ładnie o podstawowej wartości.
czasy sie zmieniaja, jedno co sie nie zmienia to ze
wszyscy pragna milosci i co za tym idzie: opieki
Dziękuje i pozdrawiam ciepło
skarb to był mój stary wiersz ludzi mnie cytują
http://sun2.flog.pl/wpis/2264425/cieply-poranek/
a teraz na temat... ja za to wieże w zielone słońce
musisz wybudować swój świat przemyśleniami by nie być
samotnie przy innych
Tego poczucia bezpieczeństwa z dzieciństwa już nie
będzie ale można zamienić je na stabilizację i warto
spełniać marzenia
Pięknie i konkretnie, życzę Ci z serca spełnienia. Ja
mam to wszystko za sobą, ale choć piękne wspomnienia
zostały i tym teraz żyję, wiosennie pozdrawiam :)
czuć sie bezpiecznie, to takie ważne..
Pozwól, że tylko położę kwiatek wiosenny obok wiersza.
Świątecznie pozdrawiam.
Potrafisz glowe w chmurach trzymac, tu widac w tych
wierszach.Hm moze w zyciu troche sie wstydzisz boisz
ale czasem warto marzenia spelnic probowac.I tak jest
w zyciu ze nieraz na tych probach dostajemy w kosc ale
trzeba dalej ciagnac walke o nie by bezieczenstwo
dzicinstwa wrocilo.
tak, czasem chciałoby się wrócić w bezpieczne ramiona
mamy, taty, czy babciu... albo dziadka :-) bardzo
ładne są te Twoje tęsknoty skarbie :-)
Trzeba iśc naprzód, nie oglądać się na przeszłość,
choćby najpiękniejsza była.. Idź, otwórz dłonie,
realizuj pragnienia...
Bardzo ładny wiersz :)))
Pozdrawiam :)))
Witaj,pełen tęskoty i ja czesto wracam do
przeszłości,,pozdrawiam miło+++
Pięknie napisany wiersz, a bezpieczeństwo w srednim
wieku jest bardzo wazne, zycze Ci tej stabilizacji jak
najwiecej. Pozdrawiam.