bezpieczna chce byc!
zero skromnosci:)
Wiesz ,że w Twoich ramionach
Nawet zły sen mnie nie dopadnie
Cały świat jest w kolorach
Już nigdy nie będę na dnie
I gdy dotykasz moich rąk
Choć strach i lęk zabiera siłe
Ty zabierz mnie stąd
Twoją miłościa się upiję
I nawet gdy raz powiesz
Że kochasz, że pragniesz mnie
Bede przerażona myślała
że to tylko słodki sen
Lecz gdzieś w głebi duszy
Nadzieja wyryła słowa
Które powiedzieć Ci musze
Zanim znikniesz znowu
Tak bardzo bym chciala
Bys dzielił ze mną sny
Byś kochał i pragnąl
I spedzał ze mna dni
Tak bardzo Cie potrzebuje
Choc niezbyt dobrze mnie znasz
Lecz wiem ze zaslugujesz
Na kogoś takiego jak ja
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.