Bezsenność
W mojej głowie ciągła wojna
Między snem a bezsennością
Każda noc jest w myśli zbrojna
Sen zaś wielką jest radością
Przepływają w głowie myśli
Okrętami żagli białych
Oceanem co się wyśnił
W resztkach ze snów ocalałych
Myśli w burzę zamienione
Które niszczą brzegi życia
Porty szczęścia nie chronione
Chęci bycia lub nie bycia
W którą stronę mam odpłynąć
By zakończyć nocne swady
I w tej wojnie nie zaginąć
Żeby w dzień też dawać rady
autor
DARIUSZ
Dodano: 2014-02-11 04:28:49
Ten wiersz przeczytano 587 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Wspaniale.Zlikwiduj duże litery na początku każdej
linijki.Świetny tekst,mądra głowa.Pozdrawiam
serdecznie.
Bardzo dobrze się czyta, wiersz jak statek przedziera
się w stronę ostatecznego pytanie "gdzie płynąć".
Plus.
Uwagi:
Na pewno trzeba zmienić ostatnią zwrotkę- mówi się co
prawda "nie daję rady", ale jednak "daję/dam/dawać
radę".
Osobiście moje zakończenie byłoby takie, jak napisałem
niżej, ale to Twój wiersz ,więc coś pewnie wymyślisz.
Pozdrawiam
"W którą stronę mam popłynąć
By zakończyć nocne wojny
I w podróży ląd osiągnąć,
z czystą myślą, w sercu wolny".
ciekawy wiersz. Przeczytałam jednym tchem a ostatnia
zwrotka zatrzymała mnie na dłużej. Pozdrawiam :)
Bezsenność bywa okropna. Kierunek musisz wybrać taki,
jaki wskaże ci serce. Pozdrawiam
Mam ten sam problem,właśnie dziś znów troszkę tylko
pospałam i się obudziłam i spać nie mogę przez natłok
złych myśli, dlatego na sen dobra jest kołdra
optymizmu.
Fajny,rytmiczny wiersz,a jakże realistyczny:)
Pozdrawiam i zaraz znów spróbuję zasnąć,ale najpierw
może jeszcze dam jeden wiersz,skoro i tak nie śpię...
---
Witaj Psychodeliczna:)
"W którą stronę mam odpłynąć".Najlepiej próbować
różnych kierunków czasem żadnego.