Bezsenność

Całkiem dobra miniaturka.
Ps. Przechodzi przez moje okno, a "przychodzi" to
raczej "pod moje okno"? Jak myślisz? Pozdrawiam, BJ:)

Ojej, pewnie, że wróci, jak tak mocno tęskni peelka.
Pozdrawiam serdecznie:-)

Dziękuję serdecznie wszystkim za odwiedziny i
komentarze a Tobie Krzemanko za radę z której
skorzystałam.Tak jest o wiele lepiej.Pozdrawiam
serdecznie:)

tęsknota...pozdrawiam

To pewnie miłość. Pozdrawiam serdecznie:}

czy to jest miłość, czy tylko bezsenność...

Piękny wiersz o miłości i tęsknocie . Pozdrawiam .

Oj smutno u Ciebie Aniu,mam nadzieję,że te łzy będą
tylko ze szczęściem płakały.
Pozdrawiam słonecznie:)

musisz znaleźć sposób
ażeby on tak miał
by z tęsknotą dla cię
łoże pierwszy już grzał:)))

pozdrawiam pięknie:)))

Trochę posmutniałem rozumiejąc dlaczego łzy zatapiasz
w poduszce.Myślę,że nie potrwa to długo czego Ci
życzę.pozdrawiam serdecznie.

A ja bym tam nie płakał, każdy wie gdzie jego
miejsce-tym bardziej gdy ktoś KOCHA!

mysle tak samo jak krzemanka
unikniesz powtórzenia "łzy"
pozdrawiam:)

"Gdyby":))

Ładna mini o tęsknocie. Gdybu była moja zakończenie
byłoby takie:
"brzask je osuszy
jeżeli wrócisz"
Miłej niedzieli.

Też tak mam...