Bidula
Wiatr wciąż śniegiem dmucha, znów chce się
jeść
Jak tu przeżyć, za każdym drzewem czai się
śmierć.
Bidulę sroka capnąć dziobem chciała,
jednym uderzeniem mikrusa na ząb
chapnąć.
Szczęście w nieszczęściu śnieżynce ogonek
wyrwała - jak pech to pech!
Raniuszkowi trudno będzie latać,
i może przetrwa, gdy nie napotka kota.
I wiosny wśród wierzb ptaszek doczeka,
a my pomyślimy- o jaka piękna kotka.
Ogonek odrośnie i będzie śpiewać
radośnie.
Pełnia szczęścia że hej!
U mnie tej radości odrobinę mniej,
że nam nic nigdy odrosnąć nie chce.
Mój zachwyt zimą nieśmiało się błąka.
Błękit kolorami w słońcu się skrzy,
horyzont zaznacza w białym tle.
W śniegu płatków misterna koronka,
niebiańsko raz po raz rysuje się.
Komentarze (28)
Na wesoło poetycko i klimatycznie;
pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Wesołych świąt Aniu.
Pozdrowionka.
;)
Bardzo klimatyczny wiersz.
Jakiś czas temu widziałam, jak sroka pogoniła kota.
Pozdrawiam ciepło.
Nastrojowe wersy. Pozdrawiam ciepło.
Witaj,
tylko szczęśliwi Ludzie potrafią dostrzegać takie
okruchy piękna przyrody...
Pozdrawia /+/.
Dziękuję Wam pięknie.
Witaj.
Gonglusy - by porządek zrobiły z tą sroką.
Gonglusy to takie, warszawskie, słodkie łobuziaki,
zawsze gotowe na chryję, aferkę czy draczkę.
A jak ktuś, fasonu nie trzyma, szacuneczek mu obcy i
oborę uskutecznia - to wypłacić mu gonga wychowawczego
są skore.
Pozdrawiam
Ja również zachwycam się Zimą :) Tylko nie nieśmiało,
ale całkowicie bez skrępowania ;-)
A wiersz super!
I tak na marginesie, o tym odrastaniu... Jedynka
(utracona po jakimś tam sparingu ;-)) odrosnąć, jak
rekinowi, nie chciała ;-) Ale trzeci migdał odrastał
trzy razy, a teraz, po 40 latach, chyba po raz
czwarty... No i przegroda nosowa pewnie też mi
odrośnie ;-)
Pozdrawiam ciepło :)
Dziękuję bardzo Wam.
Pięknie, poruszająco, prawdziwie Anno.
Spokojnej nocy życzę:)
Niezwykłej urody wiersz.
Przepiękny!
Czysta poezja do zaczytania.
Pozdrawiam i Ślę moc serdeczności
Ciepły i wzruszający wiersz.
Zdaje się że włosy i paznokcie to wyjątki w
odrastaniu. A co do ptaków to moja stołówka pod
chmurką pracuje pełną parą. Kilka zwrotów dla mnie
wymagało pewnej wyobraźni jednak chyba od tego są
wiersze. Pozdrawiam:))
biedna ta bidula
taki obraz aż rozczula
śliczny wiersz wzrusza do łez
taki empatyczny i z sercem
napisany
jak wszystkie twoje
Aniu Poetko
"W śniegu płatków misterna koronka,
niebiańsko raz po raz rysuje się." przepiękny Twój
wiersz, jakże urokliwy Annno. Serdecznie pozdrawiam :)