Bieda
Niektórzy mówią - w Polsce bieda;
doskwiera ciągły brak funduszy.
Tutaj podobno żyć się nie da,
więc są zmuszeni w świat wyruszyć.
Chociaż zdarzało się żyć skromnie
i mieć ubogą garderobę,
to bieda nie dotarła do mnie,
w wersji najgorszej, tej głodowej.
Na głowę nie leciały bomby.
To byłaby prawdziwa bieda.
Niektórym warto by przypomnieć,
że bez Pokoju żyć się nie da.
autor
krzemanka
Dodano: 2016-08-08 21:04:59
Ten wiersz przeczytano 1653 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
krzemionko kochana .. poprawione czyli zrobione ..
refleksja w wierszu jest dobra i prawdziwa .
Pozdrawiam serdecznie ..
Fakt- najgorszą biedą jest wojna! A ja jestem
minimalistką
Dziekuję nowym gościom za komentarze.
Vick Thorze: zawsze potrafisz wywołać uśmiech:))
Miłego dnia.
Ps. pamiętam za nieboszki komuny hasło;
SOCJALIZM TO POKÓJ!
pod nim :
"a kapitalizm to cztery pokoje.. z kuchnią na
dodatek"!
jak dopisał jakiś gagatek
my tu, w nadwiślańskim kraju
biedy nie znamy, żyjemy jak w raju;
jak Adam i Ewa, tj. goli i bosi
ale szczęśliwi, jak PiS donosi
całemu światu; wszem i wobec -
temu dobrobytowi nie sposób zapobiec!
Oj jaką prawdę dziewczyno piszesz-i za czym gonić za
granicę jak u nas pięknie,bieda nie koczuje u tych
którzy chcą pracować i w dodatku spokojnie.Pozdrawiam
serdecznie.
Dziękuję dwóm Mariom za to, że mnie popierają:) Miłego
dnia.
Święte słowa =
"Niektórym warto by przypomnieć,
że bez Pokoju żyć się nie da."
-------------
podpisuję się obiema rękami.
wiersz z przesłaniem...i to jest prawda - raz jest
lepiej, raz gorzej ale jakoś jest, smak wojny to
zupełnie inna sprawa, ceńmy pokój
Witam nowych gości i dziękuję za poparcie dla
refleksji:) Miłego wtorku.
Celnie! Jak to u krzemanki :)
Miłego dnia.
Bsrdxo, bardzo mądra refleksja
Prosto, celnie.
Pozdrawiam :-)
Nie dostrzegamy tego, co ważne. Jak zwykle
zatrzymujesz, intrygujesz i w ogóle dajesz możliwość
do zastanowienia się. Warto do Ciebie zajrzeć
krzemaneczko, pozdrowienia:)
i znowu w dyche i w deche:)
jaka bieda... bywa, ze kazdy czlonek rodziny ma swoje
auto, tony jedzenia sie marnuja, ciuchy w szafie sie
nie mieszcza itp.
od paru dni placze mi sie po glowie podobny pomysl w
tym temacie - wojna, pokoj:)
pozdrawiam