bieda z nędzą
nim zacznie pisać już nie pamięta
jaki dzień roku a jakie święta
gdzie zapisała telefon siostry
dlaczego sos jest podwójnie ostry
i co z tym nożem miała go w ręce
czemu nie mieści się już w sukience
przecież od wiosny się odchudzała
sama nie jadła innym oddała
znów zapomniała wyrzucić śmieci
a nie tak dawno goniła dzieci
za niesprzątnięte ze stołu gary
a teraz człowiek sam już jest stary
i nic się nie chce nic nie opłaca
nie ważne jutro przyszłość i praca
przespać to wszystko jakoś to będzie
dajcie już spokój jej dobrze wszędzie
Komentarze (33)
wiersz płynie jak życie...Otaczamy się drobiazgami,
kłócimy o bzdury, a później starość i brak sił na
cokolwiek. Podoba mi się :)
Rytmicznie o kłopotach z pamięcią)
Jakoś nie przemawia do mnie wers
"sos doprawiła czyż nazbyt ostry"
może napisać
"dlaczego sos jest podwójnie ostry?"
lub inaczej. Miłej niedzieli.
smutny wiersz
demencja starcza
pozdrawiam:)
:)
świetny, życiowy i refleksyjny przekaz...nie poznałem
koleżanki po awatarze:) pozdrawiam niedzielnie
Smutna, starcza rzeczywistość, która i nas może
doświadczyć. Pozdrawiam:-)
Łastoczkin:) muszę tu przyznać rację Mimochodnik/owi/
Średnioobrzędowemu /ojejku ależ nick:))))/przepraszam
za tą uwagę/, ale zgadzam się, że to taka szkolna =
czy jak on to nazwał "szkolniacka wprawka". Raczej
emocje swoje chciałam zapisać niż "stworzyć" coś ...
COŚ:))) dziękuję za komentarze i serdecznie pozdrawiam
czytelników.:)
To demencja. Przykro nam, ale starszych często nie
omija. Pozdrawiam.
Smutny wiersz, o przykrej chorobie,
starosci.Pozdrawiam serdecznie.:)
No chociaż ten uśmieszek teraz mnie zastanowił. Nie
znam Waszych relacji. Może coś nadinterpretuję?
@Mimochodnik Średnioobrzędowy.Ja nie piszę bo nie
umiem. Poetą nie jestem ale czytać uwielbiam...Nie
policzę zgłosek, rymów AA BB, ale trafiają do mnie
emocje. I tu je widzę. Dlatego plusik :)
Silny rozstrój nerwowy -albo skleroza
Tak smutny jest Twój wiersz,tylko zapłakać.Starość
jest straszna.Ale co zrobić takie życie. Pozdrawiam.
Prawdziwe życie,pozdrawiam
a wiesz, ze takiej tylko spokoju
wraz z kromką chleba -
i nie ma znoju.
wszystko już było, co miało sens.
a teraz tylko do łóżka benc.