Mamo..
Gdy sen zapada nad powiekami,
gdy głucha cisza otula me serce,
do Ciebie mamo płaczę cichutko
do Ciebie tęsknię dziś wielce.
Zamykam oczy zmęczone dniem całym
a w głowie myśli krążą bezwładnie
do Ciebie mamo wyrywa serce
Ciebie tak bardzo widzieć znów pragnie.
Wieczorną porą dzieciństwa czasy
wspominać pragnie marna ma dusza
gdy przy mnie byłaś, uważnie słuchałaś
Na to spotkanie dziś znów wyrusza.
W ciemności cienia, w ciszy spokoju
ujrzeć mi dane Twój uśmiech jedyny
Cudny jak fiołki, jak maki w lecie
jak pełne słońca świeże jeżyny.
I widzę Ciebie Twą drobną postać
wyciągasz rękę, przytulasz czule
czuję Twą siłę, pamiętam Twe słowa
przy nich znikają codzienne bóle.
I choć nie zawsze usiąść możemy
pomówić na słowa, snuć opowieści
Pamiętaj Mamo, że Ciebie Kocham,
że moje serce w Twoim się mieści...
Komentarze (2)
tak pięknie i ciepło o Mamie -śliczny wiersz
-pozdrawiam
Bardzo ciepły wiersz....:) pozdrawiam