biedne bogate "limeryki"
Z Gdańska Gienek kupił jacht.
Taki kaprys miał i macht*,
dużo zapłacił,
lecz więcej stracił.
Na babę już nie stać - ach!
Znany Bronek z Blankenberge,
ten powinien dostać order,
bo z bab głupich,
kasę łupi,
seks zasługi, później w mordę.
*macht - z niem. władza, moc
Komentarze (36)
dobra jesteś Elenko
lecz trochę mi żal tych głupich bab
pozdrawiam::)
dobra jesteś Elenko
lecz trochę mi żal tych głupich bab
pozdrawiam::)
O tak!
Bo niektóre chłopaki
to straszne rozrabiaki ;)
ja tam się uśmiałam hahaha pozdrawiam
msz trochę naciągane te limeryki;
bogatego Eugeniusza z Gdańska
raz poniosła fantazja ułańska
kiedy jedynie za fracht
najął pełnomorski jacht
by popłynąć nim w rejs do Murmańska!
Bronek w turyngijskim Blankenbergu
doznał nagłego rozstroju nerwów
gdy przez swoją dziewczynę
robił wciąż głupią minę
stale się krygując mówił: "sehr gut"!
ooo... obaj panowie nie w moim typie ;-)
:)))))))))))))
Miłego dzionka. Dziękuję!!!
Pozdrawiam z uśmiechem:))
świetne limeryki!
Stać było Gienka na konia a na bacik zabrakło. Czeka
go więc samotny rejs.
Co do Bronka to ja bym mu orderu nie dawał. Stop
przemocy.
:) Pozdrawiam Elenko....
:-)
Prawdziwa ironia, ale tak to już w życiu jest :P
Pozdrawiam i daję plusik :)
:) :)
Super, wesole Limeryki:)
Pozdrawiam.
demonko, no i ten order, w morde! :)