Biegnę
Czasem ludzie patrzą źle
na to co robimy
z zazdrością, bądź pogardzeniem
to nie zabawa,
rozgrywka zbłąkanych dusz
więc zbieram się i uciekam stąd
pozostawiam
problemy mego życia,
biegnę
w stronę lepszego dnia
realizuje ten cel
nie poprowadzisz więcej mnie
swoim torem
Biegnę
depczę łąkę naszych dni
i tak już zdeptaną
biegnę
nie baczę na przeszkody
zrywam się jak ptak do ciepłych krajów
nie jestem nikim doskonałym
być może takim pozostanę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.