bilans
https://www.youtube.com/watch?v=y6pzUOWdfAk
wystarczy że byłaś choć przecież z
daleka
rozstania momenty w pamięci pocieszam;
gdzie nocą (gdy chmura niebiosa zakrywa)
księżycem rozjaśniasz wątpliwość o
chwili
deszczowym porankiem rozbarwiasz
kropelkę
nim spłonie tęczowym strumykiem (w
udrękę)
ból - szarość bezwładna do łez nie
przywyknie;
wiem; wrócisz z oddali, by dotknąć się
milcząc
świtaniem obejmiesz; choć późno
wieczorem
najczulsze wspomnienia słowem
przystrojone
gdy płynąć będziemy poprzez morze
pragnień
we łzach (tych z radości) gasząc
skrępowanie
wystarczy?.. czy zapragniesz uskrzydlić
serce
wyobraźnię przenosząc - w magiczne
miejsca
z marzeniem byś została.. chociaż
romansem
spisanym na straty - przypadkiem,
niuansem
przenosząc z-łud w otchłań, bez
pozostałości
po czasach nadziei (po walkach
nieprostych);
nie miałem za wiele - a jednak zbyt
wszystko
by odejść niechciany (roztrwonić czas z
inną)
lecz z braku niechęci powracać nie
będziesz;
nie umiem zrozumieć dlaczego? mnie
więcej
niuansem przerażasz, choć w chwili
zaklętej
nie powiem już kocham: zgubiony pojęciem
dystansem wariactwo przyszłości
utkwione;
gdzie zieleń mych oczu to wzrok
przerażony
dojrzały-przejrzały.. od wnętrza w
robakach;
nie taką cię chciałem (w bilansie), lecz
jaką?
na motywach wiersza: "Wystarczy, że będziesz.."
Komentarze (13)
ostaaaatnia linijka, nie przedostania lecz trochę pod
nią: Wystarczy, że jesteś.. jako oryginał
Patrzeć a widzieć to dwie różne sprawy(ości) ;)
patrz: ostania linijka..
Na bilansie nie byłam:) ile razy jeszcze zmienisz
tytuł? ;) Już zapomniałam pod jakim tytułem jest
oryginał u mnie ;)
coś Ci wytłumaczę; jeśli wiersz zbudowany jest pod
wzór od kogoś innego to nie może być lepszy, bo bez
wzoru tego kogoś, w ogóle by nie zaistniał.. każdy dom
potrzebuje swojego fundamentu - a wiersz Milenki to
fundament mojej "nadbudówki" już dwa razy
poprawianej.. Ps. fajnie, że dawałaś czasem punkty bez
oka, one trzymają topielca przy brzegu..
Ale punkcik dałam Ci anonimowo więc teraz już nie
mogę:(( a szkoda
Ten jest lepszy od oryginału:))
W niuansach kryje się sedno.
W tej nieuchwytności.
Ciekawe refleksje.
Pozdrawiam serdecznie
Dojrzały, przejrzały:));)
Mam nadzieję że i Ty zrozumiesz moją wersję Twojego
wiersza;)
no jednak będzie płynąć - dziękuję za pomoc :-)
Dzięki Aniu i Kingo. Ps. Zmieniłem na chwilę na słowo
płynąc; potem ale jednak powróciłem.. :-/
Wersy emanują tęsknotą , za tym co przeminęło .
Słowo " śmigać " zawarte w 3 wersie , 3 strofy ,
zaburza trochę romantyczny nastrój wiersza ,
zamieniełabym je na "płynąc ".
Z ciepłym pozdrowieniem ;-)
trochę zawiła ta miłość
(roztrwonić czas z inną)