Błądze..
Powiedz czy to sen, że aż tak kochasz
mnie
Boje się, boje się, boje się
Że nie tak będzie jak tego chcesz
Po pierwsze powiem Ci, że
Nie jestem pewna czego chce
Nie będę ci nic obiecywać
Później powiesz, że to ja byłam winna
W nocy budzę się, zrozumieć wszystko
chcę
Pomóż mi pomóż mi pomóż
Czemu aż tak to dręczy mnie
Stały związek to
Raczej nie dla mnie jest
Choć ustatkowac się chce,
W głowie milion pomysłow roi się.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.