Błąkamy się po świecie jak duchy
Błąkamy się po świecie jak duchy -
niewidzialni.
Wirujemy w przestrzeni jak biały śnieg
- piękni, anonimowi i bez znaczenia.
Szybko zacieramy ślady naszego
istnienia.
W sercach z lodu szukamy miłości
- rozpaczliwie próbując je ogrzać.
W twarzach z marmuru szukamy uśmiechu
- smutno zaglądając w kryształowe oczy.
W postaciach z kamienia odnajdujemy
ukochane osoby
- pragniemy wyryć w pamięci ich rysy.
Zdarza się tak, że kochamy tych, których
prawdziwie nie znamy.
A tych których kochać powinniśmy zabijamy
nienawiścią.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.