Błazen
W nieustającym podmuchu zdarzeń
Na szczycie człowieczeństwa stoję
Obmywany deszczem emocji i wrażeń
Rozmyślam się i głowię...
Czy każda z tych chwil spędzanych razem
powieść nam w sercach napisze?
Czy zyskamy wielką sławę
dzieciom swym czytając życie?
A może zostanę jak ten malowany błazen
stroskany, zatopiony w ciszę...?
Wiem rzecz jedną tylko, tak na pewno:
Miłość w mych oczach do Ciebie
zgaśnie dopiero ze śmiercią.
Dla A...
Komentarze (4)
Bardzo ładne wyznanie, może i ja takiego kiedyś się
doczekam.
to się nazywa wyznanie...
Ważne pytania, czas na nie odpowie. Najważniejsze, że
miłość jest pewna :)
oby miłość wielką sławę zyskała i Waszym dzieciom
piękną powieść przeczytała...o szczęściu i wielkiej
radości i o losu przychylności...ślicznie u ciebie...
pozdrawiam