błędne koło
bezbłędnie błądząc
w kółko drążąc
jeden temat
męczę się
zasypiam, nie śpiąc
jem, głodując
idę, stojąc
myśląc, błądzę
więc to jest miłość
nie, dziękuję
proszę podać dalej....
Wrocław, 7.02.07r.
autor
Justyna_1
Dodano: 2007-02-07 16:18:56
Ten wiersz przeczytano 552 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.