Błędy
Pokochała słowika
co słodkie nutki
śpiewał do uszka...
tyle że nie do jednego
gniazdko też
nie jedno uwił
lubił gdy kochały go
czy on kochał...
ależ skąd.
autor
Romina
Dodano: 2015-07-19 17:12:16
Ten wiersz przeczytano 595 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Szerokim łukiem omijać takiego słowika.Pozdrawiam:)
Kiedyś był taki skowronek co prowadzał go ogonek ...
+ Pozdrawiam (:-)}
to jeden z takich słowików co nigdzie gniazdka nie
uwije ...ależ skąd...świetna miniaturka:-)
pozdrawiam
Nie obrażaj słowika,
to on jej gniazdo wije,
śpiewem długo przyzywa
i wiernie co dzień wita.
są takie ptaszki niestety,,,pozdrawiam
Kiedyś znałam takiego ptaszka. Pozdrawiam pogodnie.
Z daleka od takiego słowika :) pozdrawiam
Znam to, ależ skąd. Pozdrawiam:-)