Błysk - grzmot
Budzę się ,
bałagan mam w głowie ,
myśli zakłócają
spokój mojej duszy .
Kłębią się jak
chmury latem
gdy nadciąga burza .
Błysk...
Grzmot ...
I jest .
Słowa same cisną się.
Tak wiele chcę napisać
lecz słów mi brak .
Każde słowo wyważone
by nie urazić świat .
Puste słowa rozwiewa
wiatr jak suche liście jesienią.
Pozostają tylko myśli i
zapisane wersy .
autor
Limuze
Dodano: 2018-01-16 12:12:17
Ten wiersz przeczytano 1575 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Szczerość pisania, to odwaga wyrażania siebie bez
względu na konsekwencje. Co tam świat!
Z podobaniem !
:)
Pozdrawiam!
Ukłony zostawiam!
Dziękuję!
Burza. Po burzy pogoda. Z początku słów brakuje.
Nagle wena je doda i fajny wiersz sam się buduje.
Taki właśnie chcący, niechcący zbudowałeś
i pochwałę otrzymałeś.
Pozdrawiam. Miłego dnia ;)))
czasem tak się dzieje że sa myśli ale jak je ubrac w
słowa - Tobie to zgrabie się udało:-)
pozdrawiam:-)
to nie taka prosta sprawa - myśli nasze ubrać w słowa
:)-fajny wiersz pozdrawiam
Mnie też, ale tylko połowa.
Zakończyłabym na dziesiątym wersie
"I jest wiersz."
W drugiej części jest msz sporo niekonsekwencji i
pustych słów.
Wiadomo że to jedynie opinia czytelniczki, a nie
eksperta. Miłego dnia:)
Mi się podoba .. pozdrawiam