Bo jak siostra dla mnie jest
Przybiega i opowiada mi
Jak to fajnie gada się jej z nim
Ja uśmiecham się i wstrzymując łzy
Mówię, że cieszę się i życzę szczęścia
im
A siedząc w domu smutek ogarnia mnie
Przecież jej nie powiem, że podoba mi
się
Zatrzymam to dla siebie, niech szczęśliwą
jest
Ja w samotności pocierpię tak sobie
Dlaczego to robię spytasz pewnie mnie
Dlaczego nie walczę i nie staram się
Robię tak bo jak siostra jest ona dla
mnie
Kocham ją i nie zrobię takiej rzeczy jej
Milczenie skarbem czasem jest Niech moje właśnie takim stanie się Ja będę uśmiechać i kryć swój ból przy niej Nie pozwolę na to by dowiedziała się
Komentarze (2)
ciekawy temat wprowadziłaś.....dwie siostry....i
chłopak...skomplikowana sprawa.....tylko zeby on was
dwie nie omotał.....
Jesteś prawdziwą przyjaciółką! Znam taką, która tylko
po to aby pokazać, że jest KIMS zniszczyła życie innej
dziewczynie...i ta próbowała się zabić...Wiersz
przypomniał mi to..