Bocian i kaczka
Raz na stronie Google pojawił się
bocian.
- Dziś święto państwowe! - zakrzyknęła
ciocia.
- Powinien być orzeł! Kto myśli inaczej,
lepiej niech zamilknie... Jak nie, zdzielę
pasem!
I całkiem zabronię używać języka!
Zamilkła na chwilę struchlała rodzinka,
wtedy huknął dziadek - bardzo fajna
zmiana!
Sławią internety naszego bociana!
Orła mamy przecież tam gdzie jego
miejsce,
w różnych instytucjach, na czapkach i w
sercach,
więc niech ciotka skończy to głupie
gadanie,
i podaje kaczkę, zanim się przypali!
Dziękuję Mariat za inspirację:)
Komentarze (44)
Super ironia. Pozdrawiam świątecznie.
Jakiego ciocia użyła garnka,
gdy szykowała kaczora Jarka?
Miłego wieczoru.
Dobra ironia na dziś, a co do ptactwa to wolę
zwierzynę. Pozdrawiam serdecznie:-)))
Kurcze, dopiero Twój wiersz mi przypominał, ze dziś
Marcina:)
Super ironia.
Bardzo fajne. Żartobliwie o "patosowym patriotyzmie"
miriam. Dobry żart tynfa wart!
Tylko z tym obiadem, z daniem głównym. To, niestety,
nie kaczka chyba. A kaczor, stary i łykowaty, gorzki,
bo żółć się rozlała i nasączyła całe mięso...:)
Doooobre, lubię gęsinę:)
Pozdrawiam Turkusowa Aniu.
Podoba się:)
Jakież było ich zdziwienie,
jak piekarnik otworzyli,
ślinka ciekła i na kaczkę,
a bociana zobaczyli.
Pozdrawiam serdecznie
Wszystko brzmi świetnie,
a ironia super, chociaż
w "białych rękawiczkach"
Pozdrawiam:}
słusznie po co gęgać :)))
gęsina :p a ja zostawiam plusika
:)) Tak sobie myślę, czy ta kaczka to nie
prowo-kaczka?
Czy nie sądzisz, że lepiej od
"więc niech ciotka skończy to głupie gadanie,"
brzmiałoby:
"więc niech ciotka skończy wylewanie żali,"?
Miłego wieczoru.
a ja lubię śpiew skowronka powiew wiatru dużo słonka
Bocian też biały ptak :)