Bocianie Zwiastowanie

Grażynko, krzemanko:)))) Uściski:)

Fajnie, chociaż nieco nadszarpnęłaś moją wiarę w
wierność bociana - słówkiem "znów". Ubzdurałam sobie,
że bociany łączą się w pary na całe
życie. Mi się podoba to dwuznaczne zakończenie. Miłego
dnia.

:))) Pozdrawiam

bomiś, mam dwie propozycje:
"zmrozi z powrotem"
"znów skuje lodem",
ale żadna nie podoba mi się tak jak żart "wróci z
powrotem"

Tulipanku, karlu, ZOE - uściski i buziaki:))

Ann O'Tate, dzięki za zacne słowo, ale chyba muszę
zmienić to "masełko", bo bo bo bomiś się czepia:))) Co
myślisz o "zmrozi z powrotem"? Pozdrawiam:))

Bocianio i wiosennie... Uśmiechy :))

haha, muszę zmykać, sama kombinuj:))

Też to zauważyłam, bomiś, ale myślałam, że ujdzie na
sucho:) Jesteś bezwzględna, teraz myśl, jak
naprawić:)))
Ps. Tyż podumam:))

ja nawet w zimie widziałem bociana
czytam klej atlas, a to reklama.
Pozdrawiam serdecznie

jednak bym zmieniła ostatni wers, też z powodu
niewiadomej - kto wróci, zima czy bocian; chodzi o
zimę, ale z treści to nie wynika jednoznacznie, ciut
zaplątałaś /końcówkę/, Dorotko:)) ale mnie rozbawili
bocian i bocianicha:) buziaki

dobrze,ze ten bociany wracają do gniazd i oznajmują
wiosna wiosna swoim klekotem:)

ach, gdyby zawsze stawał, jak powiadają! ;))) nawet
ten pleonazm ("wróci z powrotem", w mowie
niewybaczalny!) w Twoim cudeńku to perełka!
pozdrawiam!