Bohomaz
choć na długo obraz znikł
białe płótno znów przede mną
przyszłość naszą dzisiaj
namalować chcę
muskam pędzlem czystą biel
spokój duszy chcąc kreować
kiedy ranisz trudno jest
bielą przykryć czerń
całej wizji głębi brak
twoje barwy kontrastują
tworząc zbyt wyraźnych
słów rozmyte tło
autor
Inna
Dodano: 2013-07-02 14:58:45
Ten wiersz przeczytano 2942 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
nasza - chyba uciekł ogonek z a / naszą
Ładny wiersz. Miłego dnia :)
Ładnie. Łzowe bohomazy. Ciężko namalować taki obraz.
Gdy dusza płacze.
Podoba mi się wiersz. Mogę go zabrać? +
Pozdrawiam.