Bój do ostatniego argumentu
Wystarczyło jedno spojrzenie w złą stronę
Myśli tylko o nim a ja jak go spiorę
To jakaś krzyżówka Tysona i Kliczko
Wzrost dwa i pół metra facet rodem z Piekła
Wyprowadzam proste nawet ich nie dostrzegł
Piekielny sierpowy jakby nie miał głowy
Tylko machnął ręką ja pod Ostrołęką
Wracam Pendolino rozerwać go miną
Wyszedł z WC właśnie włożyłem w nogawkę
4 wielkie bomby od pewnej seksbomby
Lecz tylko wyrwało mu w spodniach rozporek
Wtem mój Florian krzyczy zobacz kurczę
florek
Zerknąłem i Miła na szczęście patrzyła
A tam siurka mała i... Znów mnie kochała
Zuzannie z mięsnego dla której pokonałem rzeźnika z Woli Sonet
autor
Adaś Szopen
Dodano: 2016-12-17 00:05:43
Ten wiersz przeczytano 2228 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
:))) - tym razem z krótkiego spięcia
Cudny z Ciebie chłopak - BRAWO!:)
mam nadzieje ze wiesz dlaczego klaszczę w dłonie:)
Cudowny komentarz.
Rymy wewnętrzne bo to było krótkie spięcie.
Upojnej nocy ciiiii...
masz
:))))))))))))))))
nie jestem w stanie być poważna, gdy czytam te brednie
ale... czytelnik uważny moze czegos sie nauczyć
tutaj zastosowałeś rymy wewnętrzne, fajnie to brzmi.
widzisz ile nasz szczescia, wystarczy dac komus
konkretnie w nogawkę:))) i znów Cię dziewczyna kocha;)