brak
i gdzie się podziała cała odwaga,
która na początku dodawała okrzyków
otuchy...
gdzie wyparowała ekstremalnie
naiwna pewność siebie,
taka, co to niby pomaga każdemu...
w obliczu rzeczy nieskończonych,
tej miłości, która straciła już dawno
na wartości, ale nadal musi pozostać
-wielką i trwałą-
odwaga i pewność siebie są mniejsze
od źdźbła trawy czy ziarnka piasku.
nie pomogą,
bo miłość nadal przytłoczy je swoim
blaskiem
kiedy jednak zostanie tylko Ta
Nieskończona,
czy słowa ułożą się w sens?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.