Braki
Oto pierwszy wiersz, który umieszczam na tej stronie... Mam nadzieję, że to dobry początek.
Ciche, ciepłe słońce
Budzi i mówi „żyj”
Chcę, ale istnieje rysa na szkle,
Która z każdym dniem
Oddala mnie od pełni.
Brak spojrzenia, które
Sprawiłoby, że świat różowieje
Brak tych ciemnych oczu.
Brak dotyku – ciepłego i cichego
Jak słońce
Brak tego dotyku.
Brak uczucia, które uskrzydla,
O którym śpiewają w piosenkach...
Brak przytuleń,
Odepchnięta nieszczerością – nie znam
ich
Tyle rzeczy jest mi obce....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.