Braterskie - część 2
Pierwsza część "Braterskie" napisany 2013-10-04
Piękna wiosna już się śmieje,
do okienek nam zagląda,
a ja znowu do roboty,
jak przystało na robola.
Tak to bywa przy sobocie,
plany snują się od rana,
gdy czynności wykonane,
wtedy można dana, dana.
Więc Kochani do zabawy,
bo nie warto się dziś smucić,
tylko mnie wciąż diabli biorą,
apiać z domu muszę ruszyć.
Z nieba nic mi nie nakapie,
cioci w Ameryce nie mam,
żeby przeżyć w miarę dobrze,
to pracować przecież trzeba.
Wobec tego zaraz zmykam,
biorę torbę, kromkę chleba,
w drodze papierosa pykam,
świątek, piątek - nie wybiera.
To tym czasem Moi Drodzy,
życzę impry i obżarstwa,
och, ta Ola jaka biedna,
znowu praca jej wypadła.
Koniec żartów, będę spadać,
czuwaj, cześć i wszystko razem,
po bratersku - do widzenia,
cmok, cmok, słodki buziak -
na ostatek.
Kobietki miłej zabawy. Pokażcie Panom, że My też potrafimy:). Wszystkiego dobrego
Komentarze (80)
Ola słodkich sónw i miłej pracy.
To super:)
a ja właśnie w pracy..ona czyni wolnym ;-) dobra...
:):)Dobranoc chacharek. Rano jadę do pracy. Słodkich
snów:)
żegna to się zmarłych na pogrzebie hihi dobranoc
Aleksandro