Brzeg tęczy
jak dobrze wstać skoro świt...
Jak dobrze wstać
na skraju westchnień
kiedy jeszcze króluje noc
ale już za horyzontem
świt swój rozściela koc
Jak dobrze
ciszą się zachłysnąć
poczuć jak strumień
nicości brzęczy
zatopić się w nieistnieniu
do zobaczenia
na brzegu tęczy
2014.11.10
Komentarze (33)
Piękny wiersz,chociaż ze smutną nutą...
Pozdrawiam serdecznie:)
Jak dobrze wstać skoro świt
tam na brzegu drugiej strony wszyscy kiedyś się
spotkamy
pozdrawiam:)
piękny, liryczny wiersz na kanwie różnych odcieni
życia:) miłego wieczoru