Brzmienie
Nasze pragnienie.
Nasze ciche oddechy w ogarnietej ciemnoscia
przestrzeni.
Twe omdlale usta zblizaja sie z moimi
nieugaszenie.
Twa milosc.Twa bliskosc,splecenie...
Rozbrzmiewa jeszcze dzis w mych skroniach
marzeniem...
To nie wspomnienie.
autor
Szelalom
Dodano: 2005-07-03 01:14:25
Ten wiersz przeczytano 415 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.